Wreszcie nadszedł czas na kolejne torebki. Trzy nowe zamówione na prezenty gwiazdkowe.
Pierwsza to już chyba mój klasyk ale w innych kolorach, dla nastolatki lubiącej czerń.
Początkowo chciałam zrobić całą czarną ale ostatecznie stwierdziłam, że w tym układzie będzie lepiej się prezentować, postawiłam natomiast na czarne dodatki i wykończenia.
Są więc czarne rączki, guzik obrębienie oczkami rakowymi na brzegach i podszewka z kieszonką.
Łuski do ozdoby i zakończenia uchwytów.
Rączki są ze sznurka wpuszczonego w tunele wykonane szydełkiem spiralnie półsłupkami.
Tak wyglądają rączki po zamocowaniu. Na wszystkich czterech kółkach jest wygrawerowane imię właścicielki torebki, a na jednym doczepiona moja "firmówka".
Mniej więcej tak prezentuje się gotowa całość.
A w środku widać dokąd sięga podszewka
tO jEsT tAleNT :)
OdpowiedzUsuń